Jestem Lilo, w kpopie siedzę od dobrych kilku lat. Należę do tych, którzy trafili do tego pięknego świata koreańskiego popu przed szałem na "Gangam Style" i EXO. Mój pierwszy zespół to DBSK. Moim pierwszym UB był JaeJoong, ale często walczył z nim o tę pozycję ChangMin i jego high note. *q* Teraz stwierdziłam, że nie mam UB, bo jak można wybierać spośród tylu cudownych osobowości? ;-;
Przed kpopem słuchałam jrocka. Do dziś jestem wielką fanką The GazettE oraz Miyaviego (byłam nawet na jego koncercie w Krakowie :D).
Ale dość o mnie! To nie ja jestem najważniejsza na tym blogu. XD Czas przedstawić Wam mniej więcej zarys fabuły mojego opowiadania...
Kim HyunAh - kiedyś
radosna i pełna życia nastolatka, jednak zmieniło się to po śmierci jej
matki. Ojciec znalazł sobie nową żonę, z którą wiedzie szczęśliwe życie
i nie przejmuje się swoją pogrążoną w depresji córką. Żeby zapomnieć o
bólu po stracie matki (i w pewnym sensie
ojca) dziewczyna wkroczyła w mroczny świat używek, wszechobecnego seksu
i imprez. Na jednej z takowych poznaje trochę starszego od siebie Jang HyunSunga. Jego tajemniczość przyciąga HyunAh niczym czarna dziura. Jak skończy się ta znajomość? Czy HyunAh kiedykolwiek będzie szczęśliwa?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz